Dziś
nasza koleżanka Milena skończyła cztery latka.
Wszyscy
zaśpiewaliśmy uroczyste „Sto lat"
i
złożyliśmy życzenia.
Milenka
poczęstowała nas pysznymi słodkościami.
Jeszcze
raz życzymy solenizantce wszystkiego najlepszego:)
Ale
to nie koniec niespodzianek :)
Po
obiedzie odwiedziła nas Babcia naszego kolegi Miłosza, która
przyszła do nas z piękną bajką. Przeczytała nam opowieść o
małym chłopcu, który nazywał się Tomcio Paluszek. Dzieci
słuchały zdumione zwłaszcza, iż naszemu gościowi towarzyszyła
mała pacynka samego Tomcia Paluszka. Na koniec opowieści zostaliśmy
poczęstowani pysznymi czekoladkami :)
Jeszcze
raz bardzo dziękujemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.