Mały domek
Gdzieś
przed miastem pośród ciszy
Gdzie wróbelków śpiew się słyszy
Białym płotkiem ogrodzony
Mały domek jest wzniesiony
Stoi sobie na góreczce
Przy spokojnej ciepłej rzeczce
Gdzie szum wody w uszy wpada
Jest tu śmiech i jest zabawa
Jest tam salon w żółte ściany
A w salonie dwa tapczany
Mały stolik dla rodziny
A obrazów trzy tuziny
Dwie łazienki, trzy sypialnie
Ma też kuchnie i jadalnie
Duży ogród, a w nim kwiatki
Barwne fiołki oraz bratki
Tak bezpieczny i cieplutki
Gdzie nie wchodzą żadne smutki
W każdym stopniu doskonały
Mój kochany domek mały
Gdzie wróbelków śpiew się słyszy
Białym płotkiem ogrodzony
Mały domek jest wzniesiony
Stoi sobie na góreczce
Przy spokojnej ciepłej rzeczce
Gdzie szum wody w uszy wpada
Jest tu śmiech i jest zabawa
Jest tam salon w żółte ściany
A w salonie dwa tapczany
Mały stolik dla rodziny
A obrazów trzy tuziny
Dwie łazienki, trzy sypialnie
Ma też kuchnie i jadalnie
Duży ogród, a w nim kwiatki
Barwne fiołki oraz bratki
Tak bezpieczny i cieplutki
Gdzie nie wchodzą żadne smutki
W każdym stopniu doskonały
Mój kochany domek mały
i
odebrała swój „Medal Grzeczności”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.