wtorek, 24 marca 2020

Zadania o ptakach!

Ptaki z figur- wycinacie Państwo sami lub z dziećmi z kolorowego papieru kształty figur geometrycznych (koło, trójkąt, kwadrat, prostokąt), dzieci układają z tych figur wymyślone przez siebie ptaki, można również zacząć od siebie, a następnie dziecko. Poproście dziecko, aby przeliczyło ile było kół, prostokątów, kwadratów i trójkątów użytych.

Zapraszam do przeczytania dzieciom opowiadania, a następnie sprawdzenia ile zapamiętało (podaję pytania kontrolne):

Słuchanie opowiadania Hanny Zdzitowieckiej Gdzie budować gniazdo?
- Nie ma to jak głęboka dziupla! Trudno o lepsze i bezpieczniejsze mieszkanie dla dzieci – powiedział dzięcioł. – Kto to widział, żeby chować dzieci w mroku, bez odrobiny słońca – oburzył się skowronek. – O, nie! Gniazdko powinno być usłane na ziemi, w bruździe, pomiędzy zielonym, młodym zbożem. Tu dzieci znajdą od razu pożywienie, tu skryją się w gąszczu… – Gniazdo nie może być zrobione z kilku trawek. Powinno być ulepione porządnie z gliny, pod okapem, żeby deszcz dzieci nie zmoczył. O, na przykład nad wrotami stajni czy obory – świergotała jaskółka. – Sit, sit – powiedział cichutko remiz. – Nie zgadzam się z wami. Gniazdko w dziupli? Na ziemi? Z twardej gliny i przylepione na ścianie? O, nie! Spójrzcie na moje gniazdko utkane z najdelikatniejszych puchów i zawieszone na wiotkich gałązkach nad wodą! Najlżejszy wiaterek buja nim jak kołyską... – Ćwirk! Nie rozumiem waszych kłótni – zaćwierkał stary wróbel.  – Ten uważa, że najbezpieczniej w dziupli, tamtemu w bruździe łatwo szukać ukrytych w ziemi owadów. Ba, są nawet ptaki budujące gniazda tylko w norkach, w ziemi albo wprost na wodzie… Ja tam nie jestem wybredny w wyborze miejsca na gniazdo. Miałem już ich wiele w swoim życiu. Jedno zbudowałem ze słomy na starej lipie, drugie – pod rynną, trzecie... hm... trzecie po prostu zająłem jaskółkom, a czwarte – szpakom. Owszem, dobrze się czułem w ich budce, tylko mnie stamtąd wyproszono dość niegrzecznie. Obraziłem się więc i teraz mieszkam kątem u bociana. W gałęziach, które poznosił na gniazdo, miejsca mam dosyć, a oboje bocianostwo nie żałują mi tego kącika.
Pytania kontrolne
• Rozmowa na temat opowiadania. − Które ptaki rozmawiały o gniazdach? − Jakie gniazdo zachwalał dzięcioł, a jakie skowronek? − Jakie gniazdo zachwalała jaskółka, a jakie remiz? − Co powiedział wróbel na temat gniazd? − Z czego ptaki robią gniazda?

No i trochę matematyki😉

Może Państwo wykonać te zadania na klockach bądź innych liczmanach. Dziecko wybiera sobie 10 klocków. Rodzic podaje zadanie, a dziecko stara się je rozwiązać, dodając klocki lub je odejmując. Drodzy Rodzice pamiętajcie, żeby nie używać słów dodaj i odejmij gdyż dzieci jeszcze nie do końca rozumieją ich znaczenie lepiej użyć dołóż lub zabierz 🙂. Przykłady zadań:
1. Na drzewie siedziało 7 wróbli (dzieci układają przed sobą 7 klocków). Potem przyleciały jeszcze 3 wróble ( dzieci dokładają jeszcze 3 klocki). Ile wróbli siedzi teraz na drzewie?
2. Na drzewie było 8 gołębi. Przejeżdżający samochód wystraszył je i wszystkie odleciały. Ile gołębi zostało na drzewie.
W taki sposób dzieci rozwiązują podobne zadania. Dzieci także znają już zapis graficzny tych liczb, jeżeli jakieś dziecko będzie chciało nadal się bawić, mogą pod liczmanami ułożyć kartoniki z liczbami, bez znaków + i -.
Po wszystkim zachęcam do zabaw ruchowych. Powodzenia Filemonki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.