Drodzy Rodzice, Szanowne Dzieciaki,
dziś nadal będziemy rozmawiać o ochronie przyrody, o tym dlaczego potrzebny nam jest las i jak prawidłowo powinniśmy segregować śmieci. Zapraszam do zajęć!
1. Ćwiczenie prawidłowej wymowy:
Rodzic jest ustawiony twarzą do dziecka. Podaje przykłady krótkich wypowiedzeń w nadanym przez siebie rytmie, a dziecko stara się je powtórzyć na zasadzie echa muzycznego, w różnym tempie oraz z różnym natężeniem dźwięku. Zmienia dynamikę w wypowiedzeniu, wymawiając słowa naprzemiennie; raz cicho, raz głośno. Recytuje coraz głośniej, następnie- coraz ciszej.
- Ziemia, Ziemia to nasza planeta.
- Dbamy o czyste powietrze.
- Nie chcemy śmieci na leśnej łące.
- Precz z dymem, który zasłania słońce.
2. Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej "Lis i lornetka":
"Lis i lornetka"
Przedszkolaki bardzo lubią wycieczki. Odwiedziły już zoo, ogród botaniczny i Muzeum Lalek. Tym razem grupa Ady wybrała się do lasu na lekcję przyrody, bo nauka w terenie jest znacznie ciekawsza niż zwykłe opowieści. Dzieci koniecznie chciały obejrzeć paśniki dla zwierząt.
W świecie zwierząt nastąpiło wielkie poruszenie. – Schowajcie się! – krzyknął płochliwy zając. – Idą tu małe człowieki! – Nie mówi się człowieki, tylko ludzie – poprawiła go łania, spokojnie przeżuwając młode pędy drzew iglastych.
– Na pewno zaatakują kijkami nasze mrowiska! – pisnęły przerażone mrówki. – Kiedyś wielki dwunożny człowiek podeptał nasze całe królestwo!
– Pobiegnę wywęszyć, jakie mają zamiary – oznajmił lis i ruszył przed siebie, wymachując puszystą kitą.
– Boimy się hałasu – pisnęły zajączki, tuląc się do uszatej mamy.
– Tydzień temu ludzkie istoty zostawiły w lesie pełno śmieci: puszki, sreberka po czekoladzie i butelki! – krzyknął oburzony borsuk. – Chyba nie wiedzą, że kiedy słońce rozgrzeje zbyt mocno szklaną butelkę, to może wywołać pożar lasu!
– To straszne! – oburzyła się wiewiórka. – Zaraz przygotuję pociski z orzechów i będę nimi rzucać. Pac! Pac!
W tej samej chwili zza drzew wyłonił się jeleń i dostojnym krokiem zbliżył się do paśnika.
– Witam państwa – przywitał się. – Słyszałem, że boicie się ludzi. Powiem wam, że bać się należy myśliwych, którzy mają strzelby, ale nie ludzkich dzieci, bo one mają dobre serca.
– Tiuu, tiuu! My znamy te maluchy! – odezwały się ptaki. – Zimą sypią dla nas ziarenka i szykują słoninkę w karmnikach, żebyśmy nie zamarzły z głodu.
Nadbiegł zziajany lis i, łapiąc oddech, wysapał:
– Kochani, nie ma się czego bać! Te człowieki to bardzo miłe stworzenia.
– Nie mówi się człowieki, tylko ludzie – po raz drugi odezwała się łania.
– No dobrze, ludzie. Duże stworzenie w spódnicy mówiło do nich „moje kochane przedszkolaki” czy jakoś tak… Urządzili sobie piknik na polanie, a potem posprzątali wszystkie śmieci. Na trawie nie został ani jeden papierek po kanapkach, ciastkach i cukierkach. Wszystkie butelki po sokach i pudełeczka po jogurtach wyrzuciły na parkingu do wielkiego kosza na śmieci.
– A nie krzyczały? – szepnęły wciąż wystraszone zajączki.
– Ależ skąd! One dobrze wiedziały, że w lesie trzeba być cicho, żeby nas nie płoszyć.
– O! To znaczy, że szanują nas i las – powiedziała do rymu pani zającowa.
– Szanować las najwyższy czas! – odpowiedziały chórem zwierzęta.
Tego dnia dzieci wróciły z wycieczki bardzo zadowolone. Nauczycielka pochwaliła wszystkie za to, że w lesie zachowywały się tak, jak należy: nie hałasowały, nie niszczyły mrowisk i norek, nie zrywały żadnych roślin bez zgody pani i pięknie posprzątały po zakończonym pikniku.
– A może narysujecie to, co najbardziej zapamiętaliście z dzisiejszej wycieczki? Zrobimy wystawę o lesie.
– Tak! Chcemy!
– Ja namaluję wiewiórkę – ucieszyła się Zuzia.
– I ptaszki.
– A ja narysuję mech – postanowił Jacek.
Pani rozdała dzieciom kartki, kredki i farby. Sama też postanowiła coś namalować. Powstały prawdziwe dzieła sztuki: drzewa iglaste oświetlone słońcem, wiewiórka, ślady kopytek, zielona polana i ptaszki na gałęziach. Jacek namalował czarną plamę i oznajmił wszystkim, że to jest nora niedźwiedzia. Ada narysowała lisa trzymającego w łapkach jakiś dziwny przedmiot.
– Co to jest? – zapytała Kasia.
– To jest lis – odpowiedziała Ada, chociaż uznała, że bardziej przypomina psa niż lisa.
– A co on trzyma?
– Lornetkę – odpowiedziała Ada.
– Lornetkę? Przecież lisy nie używają lornetek – stwierdził Piotrek. – Nie widziałem tam żadnego lisa.
– A ja widziałam – odparła Ada. – Cały czas nas podglądał!
– Naprawdę?
– Naprawdę. Ciągle nas obserwował, a zza drzewa wystawała jego ruda kita.
– To dlaczego nam nie powiedziałaś?
– Nie chciałam go spłoszyć. Widocznie sprawdzał, czy umiemy się dobrze zachować w lesie.
– Pewnie, że umiemy! – stwierdził Piotrek.
Nauczycielka zebrała wszystkie obrazki i przyczepiła je do specjalnej tablicy.
– Jaki tytuł nadamy naszej wystawie? – zapytała dzieci.
Było wiele propozycji, ale najbardziej spodobał się wszystkim pomysł Ady: „Czas szanować las”. Jednak największe zdziwienie wywołał rysunek nauczycielki.
– Dlaczego pani powiesiła pustą kartkę? – zdziwiły się dzieci.
– Ona nie jest pusta – uśmiechnęła się tajemniczo pani.
– Przecież pani nic nie narysowała…
– Narysowałam w wyobraźni. Mój rysunek przedstawia leśną ciszę.
Oj, nasza pani zawsze nas czymś zaskoczy!
Rozmowa na temat opowiadania:
− Jak zwierzęta przyjęły obecność dzieci w lesie?
− Dlaczego zwierzęta bały się dzieci?
− Co powiedziały o dzieciach zwierzęta, które je obserwowały: jeleń, ptaki, lis?
− Co zrobiły dzieci po powrocie do przedszkola?
− Kogo narysowała Ada? Dlaczego?
− Co narysowała pani? Co przedstawiał jej rysunek?
3. "Lasy to płuca Ziemi" - wyjaśnienie słów, nauka krótkiej rymowanki:
Lasy to płuca Ziemi, bo produkują tlen, którym oddychamy, zatrzymują także pył i kurz, oczyszczają powietrze, a drzewa iglaste wydzielają olejki eteryczne.
"Lasy to płuca Ziemi
i o nie dbamy.
Nie niszczmy ich,
nie śmiećmy w nich.
Tylko w ciszy patrzymy
i głęboko...oddychamy".
4. Parki Narodowe w Polsce:
Oglądanie mapy Polski, wskazywanie na niej dużych obszarów leśnych np. Świętokrzyski Park Narodowy, Tatrzański Park Narodowy itd. Wyjaśnienie przez Rodzica, po co tworzone są PN. Pod mapą, wymienione są wszystkie PN w Polsce, niech Państwo wymieniają te, w których głównie chroni się lasy, bory, a dziecko niech liczy, można pokazywać dziecku na mapie :-)
ISTNIEJĄCE PARKI NARODOWE
1. Babiogórski Park Narodowy (1954) - piętra roślinne, rumowiska skalne
2. Białowieski Park Narodowy (1947) - naturalny las liściasty i mieszany, żubr, tarpan
3. Biebrzański Park Narodowy (1993) - obszar bagienny, torfowiska, olsy
4. Bieszczadzki Park Narodowy (1973) - połoniny, lasy bukowe
5. Park Narodowy Borów Tucholskich (1996) - bór, jeziora, obszary bagienne
6. Drawieński Park Narodowy (1990) - bór sosnowy, buczyna, dąbrowa
7. Gorczański Park Narodowy (1981) - lasy jodłowo-bukowe, jeleń karpacki, gronostaj
8. Park Narodowy Gór Stołowych (1993) - rzeźba gór piaskowcowych, bory świerkowe
9. Kampinoski Park Narodowy (1959) - bór sosnowy, wydmy śródlądowe, bagna
10. Karkonoski Park Narodowy (1959) - skałki granitowe, rumowiska skalne, piętra roślinne
11. Magurski Park Narodowy (1995) - fragment pierwotnej puszczy
12. Narwiański Park Narodowy (1996) - bagna, łęgi, olsy, rozlewiska
13. Ojcowski Park Narodowy (1956) - rzeźba krasowa w dolinie Prądnika
14. Pieniński Park Narodowy (1932) - przełom Dunajca
15. Poleski Park Narodowy (1990) - jeziora krasowe, bagna torfowiska
16. Roztoczański Park Narodowy (1974) - buczyny, dąbrowy, bory jodłowe, progi na Tanwi
17. Słowiński Park Narodowy (1967) - ruchome wydmy, jeziora przybrzeżne, bór sosnowy, bór mieszany
18. Świętokrzyski Park Narodowy (1950) - gołoborza, bory jodłowe, jodłowo-bukowe i sosnowe
19. Tatrzański Park Narodowy (1954) - rzeźba wysokogórska, piętra roślinne
20. Park Narodowy Ujście Warty (2001) - podmokłe łąki, ostoja ptactwa wodnego i błotnego
21. Wielkopolski Park Narodowy (1957) - lasy sosnowe, dąbrowy
22. Wigierski Park Narodowy (1989) - bory świerkowo-sosnowe, jeziora rynnowe, bagna
23. Woliński Park Narodowy (1960) - wybrzeże klifowe, bory sosnowe, buczyna
5. Segregujemy śmieci!
- Segregowanie opakowań - posegreguj obrazki z przedmiotami według materiału, z którego zostały wykonane (papierowe, plastikowe, szklane, metalowe):
- Zabawa "Do jakiego pojemnika?"
Rodzic pokazuje obrazki dziecku (poniżej) specjalnych pojemników, których używa się do segregowania odpadów i wyjaśnia, jakie odpady można do nich wkładać. Podkreśla znaczenie segregowania odpadów i ich ponownego przetwarzania w celu odzyskania materiału, który może zostać ponownie wykorzystany. Śmieci nie zanieczyszczają wtedy środowiska, tylko ponownie mogą zostać użyte jest to recykling. Po obejrzeniu obrazków, niech dziecku spróbuje podać przykłady jakie odpady włożyłoby do poszczególnych pojemników lub skorzystało z obrazków poniżej i uszeregowało.
Do jakich koszy włożymy np. skórki po owocach, słoik po dżemie, puszkę po coli, starą gazetę, zniszczoną lalkę? Można także skorzystać z obrazków.
6. Karty pracy, książki fioletowe, cz. 4, str. 18, 19
Karty pracy, książki pomarańczowe, cz. 4, str. 78, 79
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.